Jak to wszystko
się zaczęło?

O powstaniu

Początkiem wszystkiego było spotkanie.

Ania i Maja. Dwie osobowości. Dwa żywioły. Dwa doświadczenia. Jedno marzenie. Jedna pasja i jeden cel.

Połączyła nas niebagatelna chęć stworzenia miejsca pełnego radosnej oraz aktywnej edukacji DLA KAŻDEGO DZIECKA. I takie zaczęliśmy kilka miesięcy temu tworzyć.

Chciałyśmy, aby to miejsce było wyjątkowe na mapie polskiej oświaty. A wyjątkowość zawsze tworzą ludzie. Z różnych krańców kraju przyjechali do nas eksperci, pasjonaci oświaty, przyjaciele, których doświadczenie, mądrość i wrażliwość pedagogiczna zaowocowały lawiną twórczych rozwiązań.

Z tego połączenia sił i inspiracji powstała pełna idea, koncepcja, autorski program uczenia się…

Powszechnie wiadomo, że dobra energia przyciąga kolejną, zatem w mgnieniu oka otoczyli nas wspaniali twórczy ludzie (projektanci, pedagodzy, specjaliści), którzy wspierają naszą inicjatywę.

Dziś się tym dzielimy i zapraszamy do OCTOSCHOOL. Twórzmy razem miejsce, które będzie dla dzieci bezpiecznym azylem i przystanią pełną fascynujących spotkań z nauką.

Poznajcie tę szkołę — powstawała z niezwykłym zaangażowaniem, sercem dla istoty projekty i ogromnym potencjałem twórczym.

Ania i Maja

Dlaczego Octoschool?

OCTO to Octopus, Ośmiornica.

Historia OCTO wiąże się z pewnym filmem dokumentalnym: “MY OCTOPUS TEACHER”, który obejrzałam pewnego wieczoru wraz z synem.

Ta historia mnie poniosła. Niezwykła relacja człowieka z ośmiornicą, ukazany szacunek, wrażliwość, nadzieja, emocje… A w tle niezwykłość samej ośmiornicy. Jej niezależność bytu, inteligencja, ciekawość świata.

Wiedzieliście, że ośmiornice potrafią odkręcić słoik, pluć w żarówkę, by zgasić światło, znaleźć wyjście z labiryntu oraz brawurowo uciec z niewoli? Mają tę moc! Szczególnie fascynujący jest układ nerwowy ośmiornicy. Te głowonogi statystycznie posiadają ok. 500 mln neuronów, czym niemal dorównują kotom (ok. 700 mln neuronów).

Trudno było mi przejść obok tych informacji obojętnie. A kiedy podzieliłam się nimi z Mają, byłyśmy pewne, że Octopus/Ośmiornica musi patronować naszemu przedsięwzięciu.

Jesteśmy wszak w Gdańsku, nad morzem, a to tak blisko do naturalnego środowiska naszego bohatera.

Nie tylko OCTOpus stał się więc źródłosłowem dla nazwy szkoły OCTOSCHOOL.

Przy wspólnej pracy, zauważyliśmy z ekspertami, że OCTO - 8 zaczyna mieć duże znaczenie. 8 kompetencji kluczowych, 8 lat edukacji. I pewna historia, którą zasłyszała nasza nauczycielka przedszkola w autobusie, podróżując do pracy.

- Mamo, czy wiesz, jaka jest największa liczba na świecie?
- Nie wiem, może tryliard?
- Nie, Mamusiu. Osiem. Bo osiem, odwrócone, to przecież nieskończoność.

Cóż… nie mogło być inaczej. Chcemy być OCTO.